Jednak dni płodne trwają dłużej niż tylko 24 godziny, zależą one bowiem od żywotności plemników, które, w zależnie od źródła są w stanie przeżyć w drogach rodnych kobiety od 4 nawet do 7 dni! Z tego powodu teoretycznie dni płodne wypadają na 7-15 dzień cyklu. 16 czerwca 2022 r. – Boże Ciało, jest to dzień ustawowo wolny od pracy, wypada w czwartek. Propozycja dnia wolnego od zajęć dydaktyczno-wychowawczych w szkole może dotyczyć: 17 czerwca 2022 r. (piątek). Inne dni w roku szkolnym 2021/2022, na które dyrektor szkoły powinien zwrócić uwagę, bo mogą stanowić podstawę do wskazania Utwórz własne Szkiełko - to bardzo proste! Wystarczy tylko wybrać design, a my stworzymy Twój unikalny nowoczesny plakat muzyczny i pomożemy Ci zrobić tak, aby Twoja piosenka trwała wiecznie. Wybierz ulubioną piosenkę. Piosenkę, która łączy Was razem. Piosenkę, z którą masz tak dużo wspomnień. Nie ma przeszkód, aby pracownik skorzystał ze zwolnienia bezpośrednio po innej nieobecności w pracy, np. po urlopie wypoczynkowym. Ważne: liczba dni jest niezależna od liczby dzieci. Czyli, jeżeli masz np. trójkę dzieci, wciąż do wykorzystania są tylko 2 dni opieki w roku. Opieka nad dzieckiem – ile płatne? Pracownicy posiadający umowę zlecenie stosują koszty uzyskania przychodu w wartości procentowej, tj. 20% podstawy naliczenia podatku dochodowego. Kwota brutto wynagrodzenia 2200 zł. Składki na ubezpieczenia społeczne 301,62 zł. Podstawa naliczenia podatku dochodowego 2200 - 301,62 = 1898,38. Koszty uzyskania przychodu 1898,38 * 20 26 maja (czwartek): Święto Wniebowstąpienia Pańskiego (Auffahrt) (40 dni po Wielkanocy) 1 sierpnia (poniedziałek): Szwajcarskie Święto Narodowe (Bundesfeier) 25 grudnia (niedziela): Dzień Bożego Narodzenia (Weihnachten) Święta regionalne w Szwajcarii w 2022 roku. Te święta są jednak obchodzone tylko w niektórych szwajcarskich Wstępne badanie lekarskie, jak i każde inne, pracownik oraz kandydat do pracy może wykonać tylko u lekarza medycyny pracy. Jak stanowi art. 12 ust. 1 ustawy z 27 czerwca 1997 roku o służbie medycyny pracy: „ Badania wstępne, okresowe i kontrolne pracowników oraz inne świadczenia zdrowotne są wykonywane na podstawie pisemnej umowy hIlYY. 21 lipca w Biedronce pojawiła się kolejna seria modnych ubrań na lato. Wśród nich znalazły się spodenki kolarki, które od kilku sezonów święcą triumfy. Świetnie wyglądają w połączeniu z koszulą rodem z szafy faceta lub z obszerną bluzą. W dodatku kosztują grosze. Spodnie kolarki już od kilku sezonów znajdują się wśród najgorętszych trendów modowych. Nic dziwnego - powraca moda z poprzednich dekad, a taki model nosiła lata temu sama księżna Diana, która do dzisiaj inspiruje tysiące kobiet na całym poszukujecie takich spodenek dla siebie, koniecznie zajrzyjcie do Biedronki. 21 lipca w dyskoncie pojawiła się uniwersalna para w dwóch kolorach. W dodatku kosztuje grosze, a pewnością wykorzystasz ją podczas różnych także: Znana sieć odzieżowa wychodzi z Polski. Po ponad 4 latach zamknęła wszystkie swoje sklepy w krajuTrendy lato 2022: W Biedronce pojawiły się najmodniejsze spodenki kolarki za 14,99 złDamskie szorty kolarki mogły wam się do tej pory kojarzyć ze strojem, który sprawdzi się tylko na siłowni. Jednak wcale tak nie jest. Od pewnego czasu nosimy je również na mieście, łącząc je z obszernym t-shirtem, bluzą albo nawet z crop topem i ulubioną koszulą z szafy chłopaka. W każdym wydaniu tego typu sprawdzą się one model spodenek możecie od 21 lipca nabyć w Biedronce. Dyskont wprowadził do swojej oferty model w dwóch kolorach - czarnym i brudnym różu. Warto jednak dodać, że są one sprzedawane właśnie w dwupaku - wówczas cena wynosi 29,98 wykonane zostały z bawełny i elastanu i dostępne są w rozmiarach od S do XL. Jak wam się podobają? fot. Szorty kolarki z Biedronki Trendy lato 2022: BiedronkaW nowej kolekcji Biedronki pojawiły się nie tylko spodenki kolarki, ale również wzorzyste sukienki podkreślające talię za jedyne 39,99 zł, komfortowa bielizna od 9 zł, a także akcesoria w postaci kapelusza lub torebki, która z pewnością przyda nam się na wyjeździe. Zwróćcie uwagę na to, że wpisują się one w trendy, a dzięki swojej jakości posłużą wam dłużej. Pogodę na tydzień dla Oleśnicy warto znać, jeśli planujesz jakiekolwiek aktywności na dworze. Znajomość prognozy pogody na 7 dni przyda ci się również, aby wiedzieć, w co się ubrać, by nie zmarznąć i się nie przegrzać. Sprawdź, jakie temperatury meteorolodzy przewidują w najbliższym tygodniu, od czwartek ( do środy ( Dzięki znajomości prognozy pogody dla Oleśnicy na tydzień będziesz gotowy na każdą sytuację na tydzień w Oleśnicy: czwartek, ciągu dnia w czwartek w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 13°C. Jak twierdzą meteorolodzy, w czwartek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 1%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w czwartek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 5 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 13°C. Natomiast kierunek wiatru w czwartek będzie północno-zachodni. Indeks promieniowania UV na czwartek wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w czwartek:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na czwartek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 5 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 1%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEWiesz, co znaczą te kontrolki?Pogoda na tydzień w Oleśnicy: piątek, temperatura w piątek w Oleśnicy to 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 16°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w piątek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 18 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w piątek będzie wschodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na piątek wynosi 4, co oznacza średnie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, ochraniaj ciało ubraniami i nakryciem głowy. W południe, gdy promieniowanie jest najintensywniejsze, poszukaj zacienionego miejsca. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w piątek:pochmurnie. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 15 do 17 ° przewidywane warunki meteorologiczne na piątek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 16°C. Wiatr: 18 km/h Kierunek wiatru: wschodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Sprawdź produkty w korzystnych cenachMateriały promocyjne partnera ZOBACZ KONIECZNIETu jest najwięcej gwałtów. Sprawdź, gdzie i uważaj na siebiePogoda na tydzień w Oleśnicy: sobota, ciągu dnia w sobotę w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 19°C. Z kolei w nocy z soboty na niedzielę spodziewać się możemy temperatur rzędu 13°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 91%. Opady deszczu mogą wynieść ok. 13 mm. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w sobotę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 16 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w sobotę będzie północno-wschodni. Indeks promieniowania UV na sobotę wynosi 3, co oznacza średnie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, ochraniaj ciało ubraniami i nakryciem głowy. W południe, gdy promieniowanie jest najintensywniejsze, poszukaj zacienionego miejsca. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w sobotę:deszcz. maks. temp. 18 do 20 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na sobotę, w dzień: 19°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 16 km/h Kierunek wiatru: północno-wschodni. Prawdopodobieństwo opadów: 91%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIE12 największych mitów o kosmosie, w które wciąż wierzymyPogoda na tydzień w Oleśnicy: niedziela, ciągu dnia w niedzielę w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 24°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 13°C. Zdaniem meteorologów, prawdopodobieństwo wystąpienia opadów w Oleśnicy w niedzielę wynosić będzie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w niedzielę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 16 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 13°C. Natomiast kierunek wiatru w niedzielę będzie północno-zachodni. Indeks promieniowania UV na niedzielę wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w niedzielę:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 23 do 25 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na niedzielę, w dzień: 24°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 16 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Rowery i akcesoria w korzystnych cenachMateriały promocyjne partnera ZOBACZ KONIECZNIE"Antykoncepcja", która nie działa - fakty i mity na temat zapobiegania ciążyPogoda na tydzień w Oleśnicy: poniedziałek, ciągu dnia w poniedziałek w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 14°C. Jak twierdzą meteorolodzy, w poniedziałek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 31%. Opady deszczu mogą wynieść ok. 0 mm. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w poniedziałek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 13 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w poniedziałek będzie zachodni. Indeks promieniowania UV na poniedziałek wynosi 7, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w poniedziałek:popołudniowe przelotne opady. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 13 do 15 ° przewidywane warunki meteorologiczne na poniedziałek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 14°C. Wiatr: 13 km/h Kierunek wiatru: zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 31%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEBez nich nie moglibyśmy żyć, a zarabiają tak mało! Pogoda na tydzień w Oleśnicy: wtorek, temperatura we wtorek w Oleśnicy to 28°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 15°C. Jak twierdzą meteorolodzy, we wtorek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, we wtorek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 12 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru we wtorek będzie zachodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na wtorek wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy we wtorek:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 27 do 29 °c, min. temp. 14 do 16 ° przewidywane warunki meteorologiczne na wtorek, w dzień: 28°C. Temperatura w nocy: 15°C. Wiatr: 12 km/h Kierunek wiatru: zachodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Przydatne w kuchniMateriały promocyjne partnera Pogoda na tydzień w Oleśnicy: środa, dnia w Oleśnicy słupki rtęci powinny pokazać 29°C w cieniu w najcieplejszym momencie dnia. Z kolei w nocy ze środy na czwartek spodziewać się możemy temperatur rzędu 17°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 14%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w środę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 13 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 17°C. Natomiast kierunek wiatru w środę będzie zachodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na środę wynosi 7, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w środę:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 28 do 30 °c, min. temp. 16 do 18 ° przewidywane warunki meteorologiczne na środę, w dzień: 29°C. Temperatura w nocy: 17°C. Wiatr: 13 km/h Kierunek wiatru: zachodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 14%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEKupujesz auto? Uważaj Najbliższe dni pokażą, czy umowa ws. wznowienia pracy portów nad Morzem Czarnym to blef ze strony Rosji, która chce pokazać, że problem głodu na świecie to nie jest jej wina - powiedział w poniedziałek szef prezydenckiej Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich Jan Krzysztof Ardanowski. W piątek przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali z Turcją i ONZ dwie oddzielne "lustrzane" umowy odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Zawarte w Stambule porozumienie ma zagwarantować bezpieczne korytarze morskie do trzech portów: Odessy, Czarnomorska i Jużnego (Piwdennego). Według ONZ pełne wdrożenie porozumienia ma zająć kilka tygodni. W sobotę przed południem rosyjska armia zaatakowała Odeski Morski Port Handlowy pociskami manewrującymi typu Kalibr. Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej. Kilka osób zostało rannych. W sobotę wieczorem Administracja Portów Morskich Ukrainy informowała w mediach społecznościowych o trwających przygotowaniach do wznowienia pracy trzech portów nad Morzem Czarnym. Ardanowski, odnosząc się do sprawy, w Programie Trzecim Polskiego Radia stwierdził, że najbliższe dni pokażą, czy umowa to była "gra, blef ze strony Rosji, która chce pokazać, że problem głodu na świecie to nie jest jej wina (...), że umożliwi dostarczenie zboża tam, gdzie ten głód występuje, czyli przede wszystkim do Północnej Afryki". Według niego Rosja "przy okazji chce sprzedać swoje zboże - to, które ukradła na Ukrainie i uzyskać zgodę na eksport swoich nawozów, a jednocześnie pokazać, kto tutaj rządzi". "Rosja gra znaczonymi kartami" - zaznaczył, podkreślając, że kraj ten chce "pokazać, jaką jest dobrą ciocią wobec głodujących". Podkreślił, że Ukraińcy obawiali się takiego scenariusza. Zauważył, że Ukraińcy boją się, że rozminowanie ich portu w Odessie sprawi, iż rosyjskie statki desantowe zaatakują ostatni fragment wybrzeża, który jest obecnie w ich rękach. Turcja - ocenił Ardanowski - jest bezpośrednio zainteresowana rozwojem sytuacji. Według niego turecki przywódca Recep Tayyip Erdogan "chce odegrać rolę opiekuna państw muzułmańskich". Według Ardanowskiego najlepszym rozwiązaniem było to zaproponowane przez stałego przedstawiciela Polski przy ONZ Krzysztofa Szczerskiego, by statki ze zbożem były chronione przez okręty NATO. Póki co, mówił, mają być konwojowane przez okręty tureckie. Ardanowski podkreślił, że porozumienie było ratunkiem nie tylko dla głodujących państw, ale także dla Polski. Ocenił, że plany by ukraińskie zboże eksportować najpierw lądem i przez mniejsze porty jest niemożliwe do wykonania, bo - jak stwierdził - nie ma do tego odpowiedniej infrastruktury, także kolejowej, a nie da się jej zbudować w zaledwie kilka tygodni. Prezydencki doradca zaznaczył, że polskie intencje dotyczące pomocy Ukrainie w transporcie zboża lądem były szczere, ale oparte na podstawie deklaracji innych krajów dostarczenia np. kontenerów i pojemników do zboża. Tymczasem - powiedział - zostaliśmy z problemem sami. Biura do wynajęcia. Zobacz oferty na Aneta, która zajmuje stanowisko kierownicze w firmie z branży meblarskiej i pracuje przez cztery dni w tygodniu, mówi, że to genialne rozwiązanie Marcin, pracownik biurowy w dużej sieci sklepów budowlano-wykończeniowych, twierdzi, że wszystko ma swoje plusy i minusy, ale jeden dzień wolny przydaje się na załatwianie spraw urzędowych Najbardziej pracę cztery dni w tygodniu doceniają twórcy. Oni nie muszą nadrabiać godzin w tygodniu Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Donald Tusk ogłosił jedną z głównych obietnic wyborczych. Szef PO zadeklarował, że po wygranych przez jego partię wyborach Polska weźmie udział w pilotażu wprowadzającym czterodniowy tydzień pracy. Pod artykułami informującymi o nowym pomyśle Donalda Tuska pojawiło się wiele komentarzy. Użytkownicy zastanawiają się, jak pomysł szefa PO mógłby wyglądać w praktyce. Najważniejsze jest to, ile godzin na pracę trzeba byłoby poświęcać w ciągu czterech dni pracy. W handlu i branży meblarskiej Choć czterodniowy tydzień pracy to pomysł dość świeży, wielu Polaków już z takiego skróconego tygodnia korzysta i dotyczy to nie tylko branży IT, w której to rozwiązanie szczególnie się przyjęło i stało się magnesem przyciągającym nowych pracowników. Marcin pracuje w handlu, w dużej sieci sklepów budowlano-wykończeniowych jako pracownik biurowy. Obowiązki wykonuje cztery dni w tygodniu. – Pracuję cztery dni, wypracowując 44 godziny tygodniowo, co zwykle przekłada się na 3 dni pracy po 12 godzin i jeden dzień 8 godzin – wyjaśnia Marcin. Dni wolne są ruchome. – Zwykle pracuję w co drugą sobotę, więc mam albo wolne: sobota, niedziela plus dzień w tygodniu albo dwa dni wolnego w tygodniu, a w sobotę pracuję – wyjaśnia Marcin. Wszystko, jak twierdzi, ma swoje plusy i minusy. – Praca po 12 godzin jest dosyć męcząca i wiadomo, że nie będzie się mieć wtedy super efektywności. Z drugiej strony dodatkowy dzień wolny w tygodniu pozwala załatwić różnego rodzaju sprawy, jak choćby w urzędach, bez konieczności brania urlopu czy urlopu na żądanie – mówi Marcin. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Aneta też pracuje przez cztery dni w tygodniu. Pełni stanowisko kierownicze w firmie z branży meblowej. – Pracujemy cztery dni w tygodniu, ale po 10 godzin – mówi. To rozwiązanie nazywa "genialnym". – Wydajność pracowników nie spadła, a dzięki takiemu systemowi pracy mamy o jeden dzień dłuższy weekend – zapewnia. Długi weekend? Dlaczego nie Skrócony tydzień pracy to jeden z nowych benefitów w branży IT. Coraz więcej firm decyduje się na jego wprowadzenie, by przyciągnąć kandydatów. Tam jednak nie wymaga się nadrabiania pracy w tygodniu. Wystarczy przepracować 32 godziny w pozostałe dni. Jakub, który od roku ma możliwość pracować przez cztery dni w tygodniu, pracując w dziale IT jednej z globalnych firm, chwali sobie ten tryb pracy. – Oczywiście, że fajnie mieć zawsze długie weekendy. Myślę, że ten tryb pracy sprawdziłby się w każdym kreatywnym zawodzie, gdzie czas liczy się mniej niż efekt – twierdzi. Zobacz też: 80 proc. Polaków chce pracować mniej. "Ten trend jest nieunikniony" Z raportu Hays Poland przeprowadzonego w 2021 r. wynika, że co dziesiąty polski specjalista ma na swoim koncie doświadczenie w pracy w czterodniowym modelu. Co ciekawe, najczęściej stosowanym w Polsce modelem (37 proc. wskazań) jest rozwiązanie, w którym pracownik świadczy pracę przez cztery dni po osiem godzin, za co otrzymuje pełne wynagrodzenie. Pracodawca w tym modelu oferuje płacę przewidzianą dla pełnoetatowego pracownika, a ten pracuje przez 32 godziny tygodniowo. Nieco mniej osób (30 proc. wskazań) pracuje przez cztery dni, ale w pozostałe dni wykonuje obowiązki przez 10 godzin. Zadowolenie zespołu, szansa na przyciągnięcie kandydatów Od 1 lipca na wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy zdecydowała się firma inSTREAMLY — startup, który łączy influencerów z markami w świecie streamingu. "Będziemy pracować mniej, ale jeszcze mądrzej i efektywniej" – zapowiedziała firma. Z krótszego tygodnia pracy będzie korzystać 50 osób. – Nie pracujemy więcej w pozostałe dni. Staramy się pracować mądrzej, szukamy narzędzi do automatyzacji pracy, usprawniamy procesy, zmniejszamy liczbę spotkań. Liczymy również, że nasza efektywność wzrośnie za sprawą niższego poziomu stresu i tego, że będziemy bardziej wypoczęci – wyjaśnia Maciej Sawicki, CEO inSTREAMLY. Maciej Sawicki twierdzi, że nie każda firma gotowa jest na taką zmianę. – Czterodniowy tydzień pracy w inStreamly to część systemowego podejścia, a nie jednorazowy benefit. Jesteśmy firmą pracującą bardzo elastycznie, nie mamy biura, pracujemy w pełni asynchronicznie, mamy nielimitowane urlopy. Jest to możliwe, bo zespół tworzą dorosłe, odpowiedzialne osoby, które jednocześnie są współwłaścicielami firmy. Rozumiemy, jakie cele musimy zrealizować, aby firma funkcjonowała i się rozwijała. Przez pryzmat tych celów i poziomu ich realizacji określamy, jak duże zaangażowanie czasowe jest potrzebne. Ważne też, że nie dyktujemy zespołom, jak ma zostać zorganizowana praca w nowym trybie. Wierzymy, że zespoły i menedżerowie najlepiej znają specyfikę swojej pracy i są w stanie oddolnie odpowiednio się zorganizować – mówi CEO inSTREAMLY. Firma będzie oceniać wprowadzoną zmianę z wielu perspektyw, nie tylko finansowej. Chce przeanalizować satysfakcję zespołu, poziom stresu, produktywność, satysfakcję klienta, zaangażowanie pracowników. Ma jednak nadzieję, że nie tylko poprawi się zadowolenie pracowników, ale i będzie to impuls, by przyciągnąć nowych kandydatów. Kandydaci już pytają o krótszy tydzień pracy To może podziałać. Kandydaci IT coraz częściej pytają o krótszy tydzień pracy. – Zdarzają się zapytania ze strony kandydatów, zwłaszcza na stanowisku junior/mid w branży IT. Takie osoby są często zainteresowana dwoma opcjami: pracą 4 dni w tygodniu po 8 godzin bądź pracą 5 dni w tygodniu po 6 godzin. Na polskim rynku istnieją już firmy IT, które umożliwiają wybór jednej z dwóch powyższych opcji kandydatom i cieszą się one dużą popularnością – komentuje Gabriela Wcześniak, rekruterka w Antal. Zobacz też: Krótszy tydzień pracy? PiS odpowiada Tuskowi Firmy, które oferują skrócony tydzień pracy, mają więc szansę wyróżnić się na rynku. –Dłuższy weekend dla każdego będzie brzmiał jak spełnienie marzeń. Faktycznie prym w takich rozwiązaniach wiodą firmy technologiczne, które — wobec największych trudności z pozyskaniem wysoko wykwalifikowanych kadr — prześcigają się w nieszablonowych pomysłach, aby spełnić oczekiwania kandydatów. W firmach z pozostałych sektorów mówimy raczej o eksperymentach — innym układaniu tygodnia pracy tak, aby w niektóre dni pracować krócej, dodatkowymi płatnymi dniami wolnymi oferowanymi przez pracodawcę czy elastycznością czasu pracy w skali tygodnia. Wszystkie te rozwiązania zyskują zwolenników wśród kandydatów i także mogą stanowić magnes na etapie poszukiwania zatrudnienia – mówi Mateusz Żydek, rzecznik prasowy Randstad Polska. Atakujący Resovii Jochen Schops wysiadł z taksówki przed jednym z rzeszowskich bloków w których wynajmował mieszkanie. Jako, że pozwolił dzisiaj sobie na kilka lampek wina do domu wracał taksówką razem z kolegami i tak się jakoś złożyło, że odwiózł wszystkich do domów. Narzeczona na szczęście była u rodziny w Niemczech, w związku z tym mógł sobie pozwolić na balowanie do późna i powrót na lekkim rauszu. Polacy, poza Fabianem wracali trzeźwi jak dzieci idące do pierwszej komunii św tych to ciężko było upić nawet majoną gorzałą z Ukrainy. A jako, że mieszkali na krańcu Polski, przez niektórych uważanym za koniec cywilizacji, mieli okazję próbować wódki z kraju Bohuna i spółki. Jutro się w końcu wyśpi a potem zrobie do jedzenia niemieckiego wursta z musztardą, jedyną rzecz której raczej nie da się spierniczyć. Myślami pogrążony w dniu jutrzejszym nie zauważył samochodu podjeżdzającego na parking, tuż przed wejście do klatki w której mieszkał. Z samochodu wyłoniła się dziewczyna z restauracji, ta sama na widok której Busza oblewał ceglany rumieniec a Fabian robił z siebie pawiana w ZOO. Dziewczyna w czerwonej sukience nie zauważyła go zajęta rozmową z drugą, nie mniej zjawiskową blondynką, która cały czas się z czegoś śmiała. Doprawdy Polki to są naprawdę przepiękne kobiety i gdyby nie był już totalnie zadurzony to najpewniej poszukałby sobie żony w kraju nad Wisłą a konkretnie w mieście nad Wisłokiem. Tymczasem blond bóstwo wraz ze swoją koleżanką wpłynęło do wnętrza klatki schodowej w sąsiednim bloku. Jochen, pamiętając o zainteresowaniu Busza, zadał sobie nawet ten wysiłek, żeby zanotować w komórce numer tej klatki. Może powie Rafałowi, biedny Buszmanek czasami sprawiał wrażenie potwornie samotnego, a dziewczyna wydawała się całkiem do rzeczy. Niech się chłopak zajmie... Tymczasem przed drzwiami mieszkania Julki toczyło się coś w rodzaju sprzeczki. - Nie mogę! - chichotała Wera, lekko wstawiona winem. - Ty mu serio powiedziałaś, że jesteś mną? - Ciiiii! - Julia zasyczała jak grzechotnik, usiłując jednocześnie znaleźć w torebce klucze. Nie wiedziała wprawdzie jakim cudem można je zgubić w wieczorowej kopertówce o nikłej pojemności, niemniej jednak fakt był faktem. - Bo mnie nie poznał! Wera z rozmachem oparła się o ścianę. - No to co z tego? - zapytała. - Ja się nie dziwię, że nie poznał, skoro na co dzień oglądał drwala. - Spadaj z tym drwalem! - burknęła Julka. Klucze znalazły się w ciasnej, środkowej przegródce. - Skoro nie ma oczu w głowie, to niech myśli, że jestem jakąś Werą. Która zniknęła z wybiciem północy. Otworzyła drzwi i przepuściła Weronikę. - Taki z ciebie Kopciuszek? - kuzynka pstryknęła światłem w przedpokoju. - A jak będzie o ciebie pytał? - Nie będzie - ucięła Julia. - Będzie, będzie - odparła Wera, zrzucając z nóg szpilki. - Widziałam to w jego oczach. Zahaczyłaś mu się gdzieś w środku jak... jak... jak rybia ość! - Szalenie romantyczne porównanie - mruknęła Julia. - Która pierwsza do łazienki? Weronika jednak miała rację. Rafał Buszek nie potrafił zapomnieć o pięknej "Werze", do tego stopnia, że w taksówce nie był zdolny odezwać się ani słowem, zatopiony w myślach o tej dziewczynie. A rano, gdy otworzył oczy i spojrzał w czyste, październikowe niebo, od razu przypomniał sobie to cudowne, promienne spojrzenie. Wera była taka... wyjątkowa, inna niż te wszystkie krzykliwe dziewczyny, kręcące się wokół siatkarzy. Ach, móc z nią pogadac jeszcze raz.. Dlaczego był takim idiotą, że nie poprosił jej o numer telefonu, albo maila, albo cokolwiek? Pogwizdując, wpadł do klubu, uśmiechnął się w przelocie i do recepcjonisty i do pani z administracji, wreszcie do Julki, zgarbionej nad wielkim kubkiem kawy. Odpowiedziała mu uśmiechem, ale dziwnie niemrawym. Rafał jednakże nie miał czasu się tym zajmować, bo przed nim był trening, któremu oddał się bez reszty i z pasją. Po treningu wlazł pod prysznic jako jeden z pierwszych. Pozostali siatkarze zrzucali przepocone stroje i wymieniali ploteczki, bo wbrew obiegowej opinii mężczyźni to straszliwi plotkarze. W coraz to kolejnych kabinach prysznicowych nagie, muskularne ciała błyskały w strumieniach gorącej wody. Igła opowiadał właśnie jakąś smakowitą anegdotkę z wczorajszego wieczoru, gdy z kabiny zajmowanej przez Busza, rozniosło się najpierw mruczenie, a potem wokaliza pełną teraz wiem, że dni są tylko po to,By do Ciebie wracać każdą nocą złotąNie znam słów, co mają jakiś większy sensJeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:Być tam, zawsze tam, gdzie Ty Butelka szamponu wypadła z trzaskiem z dłoni Tichacka. Cichy Pit zamarł z otwartymi ustami, z rękami w swojej torbie. Goły Lotman, z ręcznikiem na ramieniu, skamieniał na progu swojej kabiny prysznicowej. Z innej kabiny wyjrzał Achrem z pianą na włosach. - To Buszu? - zapytał z niedowierzaniem. - Chyba tak - rzekł osłupiały Konar. Fabian Lady Pank płynęła wciąż spod prysznica, tymczasem Igła bez namysłu wydłubał ze swojej torby kamerę i podkradł się na palcach do, szczęśliwie wolnej, kabiny sąsiadującej z tą zajmowaną przez Busza. Prowadząc szeptem narrację stanął schylony przy ściance, po czym wraz z kamerą wyjrzał znienacka nad krawędzią ścianki działowej, filmując górną połowę Busza, który właśnie z rozmarzeniem mydlił klatę, wyciągając jednocześnie refren. - A co pan taki muzykalny dzisiaj? - zagaił Igła Buszek drgnął, po czym niechcący napił się wody z prysznica. Kiedy już skończył kaszleć, udzielił odpowiedzi. - A nie wiem, tak mi jakoś... - wytłumaczył mętnie. - Często grają to na meczach i tego... - A nie ma związku z tą, jakże liryczną, pieśnią, pewna bogini w czerwieni? - oko kamery Ignaczaka spojrzało groźnie na Rafała. - Yyyyy...- odrzekł elokwentnie Rafał oblewając się ceglanym rumieńcem. - Bez komentarza! Igła zachichotał. - Roooomanse niuanse...- podsumował całe zajście wycofując się z pola widzenia Busza. Kilkanaście minut później Jochen przypomniał sobie o newsie, który chciał przekazać Buszkowi. Jako, że stołowali się przy jednym stoliku nadarzyła się ku temu idealna okazja. Nie chciał zdradzać adresu ponętnej nieznajomej przy Fabianie, który pomimo że miał dziewczynę ślinił się do obiektu westchnień Rafała, jak pies do smakowitej kości. - Buszu...- Jochen pochylił blond głowę w stronę kolegi. - Mam dla ciebie uber ważnego newsa! - Słucham? - Ta twoja piękna mädchen...ł konspiracyjnie. - Ta w czerwonej sukience! - Kto? - Jak to się u was...- zamyślił się Schops. - Aaaa już wiem dzjewczyna! Girl! Mieszka na przeciwko mnie! Szklanka soku pomarańczowego wymsknęła się z dłoni zaaferowanego Buszka a jej zawartość rozlała się po gorsie jego koszuli. - Weronika mieszka obok ciebie?- rzekł niemal w uniesieniu. - Skąd taka informacja?! Jochen spojrzał na kumpla z szerokim uśmiechem. - Jak wysiadałem w nocy z taksówki widziałem jak one wysiadały z drugiej. Ta twoja Weronika i jej towarzyszka wchodziły do klatki, zaraz wyśle ci smsem adres. - Przecież wiem gdzie zaperzył się Rafał. - No, ale klatkę i numer bloku. Nie znałem jej personaliów więc nie wiedziałem o kogo zapytać. - powiedziawszy to jął grzmerać w swoim iphonie w poszukiwaniu notatki z wczorajszego wieczora. Gdy jakimś cudem odnalazł ją w plikach tekstowych czym prędzej skopiował i wysłał Rafałowi. Ten zaś siedział jak na szpilkach a gdy odczytał adres włosy stanęły mu dęba. Skąd ja znam ten adres? - zapytał sam siebie w myślach. No jasne patafianie kwiecisty mieszka tam Jochen ale dokładnie numer danego bloku? Myśl, myś Buszu... - Mam! - zakrzyknął. - kilkanaście par oczu kolegów stołujących się w klubowym bufecie spojrzało na niego ze zdziwieniem. - Jochen... - No? - Tam mieszka Julka. - Jaka Julka? - No ta moja znajoma. - Ta co wygląda jak damska wersja leśnika z Bieszczadów? - zapytał Jochen. - Z Bieszczad...- poprawił go machinalnie Rafał. - Tak ta co pracuje w biurze prasowym. - No to podpytaj jej! - No to podpytaj jej - zachęcił Jochen. - Buszu, nie myślałeś nad poważną inwestycją? - Igła klapnął na krześle obok i postawił przed sobą talerz. - Jaką? - zbaraniał Rafał. Jochen zapatrzył się w libero Sovii, w oczekiwaniu. - W śliniaczek - Krzysztof wskazał gors Rafała, ociekający sokiem pomarańczowym. Buszu spojrzał zaskoczony na swoją mokra pierś. - Cholera - wyrwało mu się. - Masz problem z piciem - rzekł Igła pouczająco, zabierając się do jedzenia. - Lepiej to opanuj, zanim wystartujesz do tej gorącej laski. Buszek udał, że zamierza się na Ignaczaka solniczką. Pożarłszy posiłek w tempie błyskawicznym Buszu poleciał do szatni, przebrał się w czystą koszulkę, po czym pomknął jak strzała do biura prasowego. Nie było tam nikogo prócz Julii, która właśnie szturchała czubkiem buta stojącą na podłodze drukarkę i klęła tak, że bieszczadzki drwal do którego tak często ją ostatnio porównywano, ani chybi zarumieniłby się ze wstydu. - Słuchaj, mam do ciebie sprawę! - wyrzucił z siebie Buszek. Julka, zaskoczona, spojrzała na niego, żywiąc w duchu nadzieję, że nie dosłyszał zbyt wyraźnie tego, co przed chwilą mówiła. - A umiesz naprawiać drukarki? - zapytała. - Zacięło się, ścierwo, a ja mam rzeczy do wydrukowania na wczoraj. - Poczekaj no - rzekł mężnie Rafał i padł przy wadliwym sprzęcie na kolana. Obejrzał pudło uważnie, potem otworzył tylny panel i wyjął skłębiony papier i jakieś śmieci, blokujące głowice. - Teraz spróbuj - polecił. Julia kliknęła co trzeba i drukarka z rzęgotem zaczęła pracować. - Niezły jesteś - rzekła Julka, patrząc na Buszka z podziwem. Rafał poczuł, że znowu się kretyńsko rumieni. - Drobiazg - odparł. - Ja tylko chciałem... no wiesz. Bo tego... Spotkałem wczoraj dziewczynę. Julia nastawiła radary. - No? - No i jak idiota nie wziąłem od niej namiarów - wyrzucił z siebie Buszu. - Ona mieszka w twojej klatce, nie kojarzysz? Julka przymknęła oczy, opanowując chęć strzelenia Rafała w potylicę. Co za ślepy idiota! - Może trochę więcej danych? - poprosiła zimno. - Na imię ma Wera - odrzekł Buszu. - Blond włosy, szczupła, piękne oczy... I takie długie rzęsy... - Dobra, dobra - przystopowała go ruchem ręki. - Wiem o kim mówisz. To moja kuzynka, ale masz pecha. - Mam? - rozczarowanie upodobniło siatkarza do zbitego spaniela. - Masz - odparła Julka. - Ona już wyjechała do Warszawy. Całkiem przypadkowo powiedziała w tym momencie szczera prawde, gdyż Wera faktycznie wyjechała z samego rana. Rafał zaklął szpetnie w myślach, wyzywając się od najgorszych kretynów. Jak mógł być takim debilem i fajtłapą? Julka nie wiedziała co począć w obliczu tej tragedii pomyłek. Czy powiedzieć Rafałowi prawdę, że to ona przypadkowo okazała się dziewczyną której szukał? Czy może iść w zaparte i udawać, że Weronika wyjechała do Warszawy? Prawdziwa Weronika podsumowała całą sytuację jednym wyrazem. "Dziecinada" Stara, kochana Wera jak zwykle nie wiedziała o co chodzi Julce. A chodziło jej o to, iż nie chciała być traktowana jak gorąca laska w obłędnej sukience, którą można wykorzystać. Nie miała ochoty na pokazywanie się w tej wkurzającej tapecie i wystawianie się na widok publiczny jak towar w jednym z butików Galerii Rzeszowskiej. Po co umawiać się z kimś kogo kręcił jedynie jej wygląd zewnętrzny? Buszek rozmawiał z nią jako Julią a także jako Werą i nie połapał się po głosie że obie wersje to jedna i ta sama osoba. Jak to o nim musiało świadczyć? Był typowym facetem! Oczy skierowane na fajne ciałko i cycki. Tyle. Z drugiej strony jego wzrok po tym, gdy dowiedział się że Weronika wyjechała do Warszawy. On naprawdę nie wyglądał jak samiec, który z braku laku chce zaliczyć pierwszą lepszą dupcię. Zależało mu na znajomości z Weroniką...to znaczy nią. Co za porąbana sytuacja! I co ona ma teraz zrobić? Udawać? Przyznać się? Czy pozwolić, żeby Buszek pocierpiał i zapomniał? A właściwie dlaczego ma cierpieć? W stroju wampa widział ją jeden jedyny raz a zauroczenie od pierwszego wejrzenia to mit, który można wsadzić między książki. Z zauroczeniem nie tworzy się związku. ________________________________________________________________________ Dobra dałyśmy przysłowiowej d**y. Długo nas tutaj nie było, ale w końcu objawiamy się z nowym rozdziałem. Trzymajcie kciuki za nasz czas i sprzęt a rozdziały będą pojawiać się bardziej regularnie! Pozdrawiamy skruszone Fiolka&Martina :)

dni są tylko po to